Dzisiaj był na prawdę piękny słoneczny dzień. Nic tylko wygrzać się gdzieś na ławce w parku. Szkoda tylko, że byłam w szkole!!!(oprócz studiów dziennych robię dodatkową szkołę na weekendach). Umierałam z zimna na zajęciach. Siedział przede mną chłopak dosłownie w podkoszulku, a ja w bluzie i kurtce zasunięta. Ehh pewnie "fajnie" to wyglądało:) Mam nadzieję, że chociaż Wy ciekawiej spędzicie te ostatnie przyjemne dni. Uwielbiam jesień i te jakby przygaszone promienie słońca<3
Zapomniałam zabrać ze sobą czegoś do jedzenia i wróciłam ok 20 straszliwie głodna. Ale żadne cukierki tym razem mnie nie skusiły. Ha!
A notka jest ogólnie o małym wyzwaniu. Z góry dziękuję Vivian za zaproszenie:) 21 dni bez żadnego zawalania. Świadome wybieranie tego co zjem, pełna kontrola nad moją dietą. Brzmi cudownie. A poza tym ja lubię wyzwania:D a zaczynam od dzisiaj, czyli 21.10-10.11. Damy radę;*
A dla wszystkich mam małe wyzwanie na jutro. Niech to będzie idealny dzień. Trzymam kciuki za wspaniałe bilanse<3<3<3
dodatkowa szkoła, ambitnie :) trzymam kciuki za wyzwanie, razem damy radę! :*
OdpowiedzUsuńRówniez uwielbiam jesien :D! Fajnie ze dbasz o swoja edukacje, pewnie to nie jest łatwe-2szkoly.. 3mam kciuki zebys wytrwala w wyzwaniu!! :) Kontrola jest mega wazna:)
OdpowiedzUsuńdużo się uczysz, ambitnie na prawdę ;)
OdpowiedzUsuńteż jestem w wyzwaniu, także zaczęłam dzisiaj ;p
a jutro idealnie ;*
kazdy dzien musi byc idealny nie tylko "jutro" ale też "dziś" i "pojutrze" :D powodzenia!
OdpowiedzUsuńpowodzenia w wyzwaniu :) mam nadzieję, że sobie poradzisz i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńkocham słoneczko i wtedy mogłabym cały dzień spędzić na dworze ;)
I jak tam wyzwanie ? który to już dzień ?:>
OdpowiedzUsuńja uwielbiam się angażować właśnie zaraz zobaczę na necie kiedy jest akcja oddawania krwi bo jak teraz tego nie zrobie to potem już nie bd mogła zawsze w czasie jesieni i zimy podchodzę pod anemię, brak słońca za mało witamin itp .. heh
bardzo smaczne dietetyczne bułeczki :D ale jak bede robic je nastepnym razem to juz 100% z mąki pszennej ;p bo dla P. ;)
OdpowiedzUsuńOlciuk